nieważne
dotknięte obłędem kobiety
strącane w otchłanie Tartaru
stracane w ogniu oczyszczenia
darły skórę dusz
rozwijały skrzydła ważek
pod ostrzał szowinizmu
znów jesteś daleko
za daleko
plecy swędzą
to skrzydła
Kochani, właśnie byliśmy świadkami mistrzowsko wykonanego samobójstwa, idziemy dalej....