Miniatury z rzyci wzięte (Wilno inaczej)





chcę socjalnie zrehabilitować
człowieka
co zabił siebie
potem Boga
tego
co go zabił

błękit oczu zacieka krwią

moczymorda w kosciele
konfesjonał pełny księdza
oj, bożeńka, grzeszny jestem
moja wina i wino też


czerwień oczu szuka
błękitu skrawki

brzuszysko ciepłe
słońce miękkie
czerwona trawa

szcześliwa utopijna choroba

trzeba do okulisty
powiadają, że najlepszy
w Nju Variatkowie
Evunia Val Niente