i-netowość

dziś do Ciebie przyjść nie (z) mogę
szampan do lodówki wstaw
zaraz ide (m) w nocy mrok
ple, przychodzisz na pracę - ciemno, wychodzisz po pracy - ciemno
nie wyglądaj za mna oknem
Windowsami
w mgle utonie próżno wzrok
nie chatuję dzisiaj
po co Ci, kochanie no trochę za mocno powiedziane, wiedzieć,
że do lasu idę spać
raczej się nie dzielę tak osobistymi szczegółami mego życia
dłużej tu nie mogę siedzieć
od ekranu oczy bolą
na mnie czeka leśna brać
będziemy w wiankach na głowach tańczyć nago w księżycowym blasku
Evunia Val Niente